niedziela, 22 maja 2011

Prawie 3 LD

W nocy z 20/21 maja dostałem prawie LD... Zacznę opowiadać:


Próbowałem się bawić z innymi znajomymi w jazdę na rowerze. Jadąc naprzeciwko nas jechało mnóstwo tirów. Nie mogliśmy stchórzyć, kierowca też nie mógł. Miał to być sposób na OOBE. Jednego gostka potrącili. Pojawiam się przed klasą od polskiego (7), ale ma jakieś inne drzwi. Takie drewniane pomalowane emulsją na biało. Widać było na niem taki morski znak drewna chropowatego. Całe drzwi przecinały listwy o szerokości jakieś 4cm i o 2cm wysokie. Koledzy krzyczą, czy mi sie udało dostać OOBE czy coś, ja mówię po cichu "To jest sen?..." po chwili mówię "Nie, to jest naprawdę" i zamknąłem drzwi łapiąc za listwę i ciągnąc do siebie.


I chuj, prawie było LD. Ale widać wypowiedziane zdanie nic nie daje.

I ktoś to kurwa czyta?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz